Pracownia a Sklep

Pracownia. Główny reprezantant: Sasza


___________________________________________________________________ Na początku była Pracownia. Potem Sklep + Pracownia + Warsztatownia. Myślałam, że będzie pięknie, sielsko, miło i błogo szyć w sklepie. Atmosfera, ludzie, regaly z tkaninami, wszystko w zasięgu oka, a nawet ręki! 
I wymyśliłam dobrze. Słusznie. Tak było. Tylko jeden drobiazg mnie zaskoczył (?)  Czas. Było go mało. Prawie wcale. Czasu starczało na sklepowanie i warsztaty. Szycie Buktoli było świętem. Zabrakło Buktoli. Tak być nie mogło. Dlatego Pracownia z resztą, została rozdzielona. Wszystko dla dobra Buktoli ;)

 
Sklep + Warsztatownia